24 czerwca 2013

Duży chłopak - 17 miesięcy

17 miesięcy temu tuliłam w ramionach małego pączusia, oczka przysłaniały mu wtedy pulchne policzki, ale nie przeszkadzało mu to wcale, do pełni szczęścia byłam mu potrzebna ja i piersi mleka pełne, czyli ogólnie ja :)
Teraz nic oczek nie przesłania, sylwetka wyszczuplała, włosy urosły, zmężniał syn, ponad dwadzieścia  centymetrów urósł, 7 albo i 8 kg przybrał, no i mama już nie taka niezastąpiona, choć nadal bardzo ważna. 

Gaduło mama, to dla Ciebie te chwile zapisuje, może kiedyś razem sobie poczytamy...
Sto lat Szczęście moje największe!

Słownik Filipka - 17 miesięcy NOWOŚCI  :)
- babcia - już nie baba :) 
- Ajek - wujek Arek,
- IJo- jak tyl:ko usłyszy syrenę, powtarza w kółko,
- nie - ulubione ostatnio
- nie cieba - kto wie, brzmi jak "nie trzeba"
- go go- gdy coś jest gorące, np. zjeżdżalnie w ostatnie upalne dni
- Maja- w końcu się nauczył i już nie woła za Mają baba
Tyle pamiętam, ale co chwilę zaskakuję nas Filip jakimś nowym tworem słownym - uwielbiam te jego monologi :)



11 komentarzy:

  1. Jakie duży, świetny, uśmiechnięty, śliczny i jakie włosyyy !!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo duży chłopak z niego;)
    I coraz więcej i ładnie mówi.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ słów! Wygadanego masz synka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widać że ma słodkie dzieciństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. duży chłopaczek...sto lat!!! u nas tez na okragło jest iiiijjjooołłłł

    OdpowiedzUsuń
  6. Slicznie juz Filipek mowi. Taki maly zdolny czlowieczek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Proszę proszę jaki mądraliński:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przystojniak:) Zapraszam do nas:)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...