Tytuł przewrotny. Świat tak całkiem na głowie nam nie stoi. Już zresztą nie bardzo pamiętamy, jak było przed, no i dobrze :)
A dziś 16 miesięcy mija, to już porządny kawał czasu.
U naszego Filipa wygląda to tak:
- Waga - na łazienkowej niecałe 11 kg (10,9kg)
- Wzrost - nosi ubranka 80-86
- Ząbki - jest ich już całkiem dużo, no niech policzę, wszystkie jedyneczki, dwójeczki, czwóreczki i nowo odkryte dwie górne trójki, no to ile razem? :)
- Nowości słownikowe i zabawy:
Rozbroiło mnie, gdy kilka dni temu wziął w dłonie helikopter pogotowia i jeździł po meblach kuchennych z odgłosem "ijo-ijo" :).
Pięknie potrafi też cmokać, żeby zawołać pieska lub kotka, kotek to "KO", a piesek "HAUHAU".
W pełni wykorzystuje swój zgormadzony przez 16 miesięcy zasób słów i po swojemu rozmawia z ogromnym przejęciem, chętnie mając przy uchu telefon: (bam-bam, halo, bęc, bum, mama, tata, baba, o!o!, ijo, to, co, nie, da, hau, pa, ...).
Uwielbia biegać za kotem i go zaczepiać, z czego kot nie bardzo jest zadowolony.
Chętnie spaceruje, a gdy widzi przeszkodę to rączkę wyciąga i mojej dłoni szuka, by mu pomóc.
Rano czeka, aż zamknę drzwi i nie ucieka już na schody - uff, jaka ulga :)
Zauroczone opalenizna - to wymowa. Przystojniak i tyle !
OdpowiedzUsuńJaki on cudny ;)
OdpowiedzUsuńWojtuś też tyle waży :D
Bieganie za kotami to nasza mała zmora. Cała trójka futrzaków prawie w ogóle nie chodzi po podłodze, tylko przemieszczają się po meblach, w znacznym oddaleniu od rąk maleństwa.
OdpowiedzUsuńFilipek to już duży mężczyzna.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.;-)
Kolejnych sukcesów i wielu jeszcze miesięcy!!! Przystojniak
OdpowiedzUsuństo lat:))
OdpowiedzUsuń