Poczułam tyle siły, że góry mogłabym przenieść.
Motywacja!
Fajna grupa, sympatyczni ludzie, oderwanie od codzienności, chwila dla siebie poświęcona doskonaleniu!
Ach, zawsze odwlekałam w czasie naukę języka, choć wstyd mi było niezmiernie, że wydukać potrafię jedynie nice to meet you czy coś na podobnym poziomie :)
Jestem dumna z siebie, że w końcu zaczęłam realizować plan, który z roku na rok w kalendarzu w miejsce noworocznych postanowień wpisywałam.
A jutro syn kończy 20 miesięcy.
Mała mądrala rozwija się w tempie zawrotnym, które nieraz nas, rodziców wprawia w osłupienie.
Jesteśmy z niego dumni!
Pogawędzić już sobie możemy:)
To super . Mi tez tego samego myło trzeba i poszłam do szkoły ;-)
OdpowiedzUsuńSuper! No to teraz u nas czas na edukację :)
Usuńmiłej nauki:)))
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńAch! Jak Ci zazdroszczę! Chciałabym się w końcu zebrać i pójść zarówno na angielski, jak i odświeżyć sobie francuski, zacząć chodzić na basen. Jak na razie w moim zasięgu jest pillates i akademia krasnoludka dla syna. Niestety wszelkie tego typu zajęcia kosztują :/
OdpowiedzUsuńAle cieszę się, że Tobie się udało :)
Pozdrawiam!
Mam nadzieję, że i Tobie się uda :)
UsuńZa francuski też bym się z chęcią zabrała,ale to w przyszłości.
Gratuluję i trzymam kciuki za postępy :)
OdpowiedzUsuńJa się z podobnych powodów zabrałam (wreszcie) za prawo jazdy :)
Dzięki i również trzymam kciuki!
Usuńświetnie, że znalazłaś coś co sprawia Ci przyjemność. Tez po cichu liczę , że uda mi się wrócić do szkoły.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję,że się uda :) Pozdrawiam
UsuńSuper. Fajna odskocznia od codzienności! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dokładnie! Dzięki i również przesyłam wirtualne pozdrowienia :)
Usuń