Dni pędzą z prędkością światła ostatnio. Tyle rzeczy do zrobienia, a czasu, albo chęci czasem za mało.
Muszę się bardziej zmobilizować!
Filip przeziębiony, marudny i za mną kroczący. Chwilą wytchnienia są drzemki.
Ogromne zainteresowanie maminą biżuterią :)
...
Kierpce ;)
Mały spryciarz
Jak mu się chce, to nawet puzzle ułoży
Zmęczony
Fryzura po drzemce
smakosz rurek [bez kremu] i słodkości wszelakich
Sweet focia w kawiarni :D
Ulubione zajęcie
fryzura po drzemce najlepsza :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać, kiedy to mój Wojtek zacznie sam się bawić a ja podniosę się w końcu z podłogi :)
OdpowiedzUsuńkierpce pierwsza klasa :)
OdpowiedzUsuńno i zdjęcie z mam w kawiarni rewelka..
choroba szybko minie, głowa do góry, dobrze, że chce spać. zdrowieje i zbiera siły.
OdpowiedzUsuńsuper kierpce!
Taki sliczny synus jak i mamusia :) Te kierpce wymiataja!
OdpowiedzUsuńsuper fryz :D
OdpowiedzUsuńnie ma jak poszperać po kuchennych szafkach....skąd my to znamy;)
OdpowiedzUsuń