Po torcie i emocjach z nim związanych syn udał się na drzemkę, a goście zasiedli do stołu. Nieobecność solenizanta wynagradzała prezentacja multimedialna, zawierająca zdjęcia z całego jego dwunastomiesięcznego życia, wykonana przez mamę, która morze łez podczas oglądania wylała. Niektórzy wrażliwcy również łezkę uronili.
Później syn wstał i broił z dwiema kuzynkami, pokój swój doprowadzając niemal do ruiny, ale co tam- w końcu to jego urodziny były :)
A oto mała fotorelacja :)
Torcik :)
Solenizant, dziadkowie i mama
Świeczka już jest :)
Niepełna dekoracja stołu :)
Rodzice pomagają
"Już zdmuchnęli?!" A sam chciałem to zrobić!"
"Gdzie zabraliście autko?"
Kuzyneczki :)
Ale mi wesoło!
Dziadkowie składają rowerek
No to jedziemy :)
Szaleństwa :)
100 lat Filipku..ale miałeś Cudny toooort :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy ;)
UsuńTorcik pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuńa mogę spytać czy przygotowywaliście też obiad dla gości ? czy tylko tort i kawa? bo niedługo u nas roczek i nie bardzo wiem jak to wszystko zorganizować:(
Kochana, urodzinki robiliśmy na 16, był tort, owoce, cukierki i do tego kawa/herbata. A później tzw. "zimna płyta": dwa rodzaje sałatek, wędliny, sery, jajka, no i bigos na ciepło :) Podzieliliśmy się trochę pracą. Moja mama robiła sałatkę, teść bigos, a my resztę :)
UsuńWłaśnie o takim czymś myślałam:) super ! Dziękuję za podpowiedź:*
Usuńach czekałam na tą relacje, ja też już się powoli zaczynam szykować do tego wielkiego dnia:)
OdpowiedzUsuńJa też szykowałam się już wcześniej, ale i tak niektórych rzeczy nie zdążyłam zrobić :)
UsuńNo to urodzinki się udały-a to najwazniejsze:)
OdpowiedzUsuńTort pierwsza klasa...a solenizant jaki elegancki:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTak, było bardzo miło :) a solenizantowi tort również przypadł do gustu :)
UsuńFajny torcik!
OdpowiedzUsuńI młody człowieczek już jaki duży :)
Najlepsze, blogowe życzenia ślę i dużo uśmiechu!
ps. nominowałam Cię do nagrody The Versatile Blogger na moim blogu!
Dziękuję serdecznie za nominację.
UsuńTak, rosną te dzieciaki w tempie ekspresowym.
Super torcik :) i elegancki Filipek :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy:)
UsuńSwietny torcik napewno byl smaczny :)
OdpowiedzUsuńMoj maly tez dostal na roczek ta zabawke do chodzenia co gra melodie i spiewa. do dzis sie lubi z nia bawic
ale Filip elegancki i ta mucha :D
OdpowiedzUsuńtort bardzo chłopięcy :)
widać że imprezka się udała :)
sto lat dla Filipka:)
OdpowiedzUsuńAle piękny tort!!! A Filipek jaki przystojniak :) Wszystkiego najlepszego :)
OdpowiedzUsuńSto lat dla synka! Piękny tort i solenizant :)))
OdpowiedzUsuńCiekawy blog będę zaglądać :)
http://w-sumie-czemu-nie-by-ulaa.blogspot.com/
Ależ genialny tort:)) I jaki dumny solenizant:)) Buziaki wielkie:*
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na Walentynkowe Candy :)
OdpowiedzUsuńSto lat!!
OdpowiedzUsuńJaki swietny tort. u nas tez rowerek był na roczek:)
Ale pieknie to wszystko zdrealizowalas. Wszystiego najlepszego dla solenizanta!!!
OdpowiedzUsuńFANTASTYCZNA impreza :-) a tort marzenie :D
OdpowiedzUsuń