7 października 2012

mama w pracy, tata w domu

Dzisiaj tata po raz pierwszy został sam na sam ze swoim synem na cały dzień, a mama powędrowała do pracy.
Syn podobno był bardzo grzeczny, spał dłużej niż zwykle, nie marudził, odwiedził mamę i od razu na jego twarzy pojawił się bananowy uśmiech.

Stwierdzam, iż taka odskocznia jest dobra dla nas wszystkich.
Tata wie, co mama robi całymi dniami.
Mama wie, że tata sobie radzi.
a syn jest szczęśliwy z mamą i z tatą, razem i z osobna...

a teraz zmęczona mama idzie spać...

12 komentarzy:

  1. U nas taka zamiana ról w styczniu się odbędzie, kiedy ja wrócę do pracy a tata weźmie dwa tygodnie tacierzyńskiego, będzie się działo:)
    Kolorowych snów Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ohh chciałabym się tak chociaż raz zamienić. Narazie to u nas jednak niemożliwe:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawavpierwszego dnia kiedy zostawie Milę sam na sam z tata... To bardzo wazne.. Znam bowiem jedna matkę, która jeszcze nigdy nie zostawiła dziecka samego, nawet z tata ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje dla dzielnego taty:). A mama w pracy jest spokojna, że chłopcy świetnie sobie radę dają:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tata poradził sobie świetnie :) ja pilnowałam siebie, żeby co chwilę nie dzwonić. Zaufałam :)

      Usuń
  5. przy tacie to dzieci zawsze grzeczne he,he,he :))))

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...