5 października 2012

(dwaj) przyjaciele z boiska :)

Z boiska może i kiedyś, a póki co z kocyka.
Dwaj przyjaciele: Filipek i Bartuś. Łączy ich nawet większa więź, są kuzynami, dzieli ich niewiele kilometrów i trzy dni.
To było ich pierwsze spotkanie, Bartuś zachwycony nowym kolegą, a Filip zauroczony nowymi zabawkami. Na początku grzeczni, spokojni, a po chwili rozbrykani. Już było widać, jak się różnią, jak inne mają temperamenty, oczywiście każdy chciał tę zabawkę, którą akurat bawił się kolega :)

:)
"no to będę już leciał"
"wspinaczka"


10 komentarzy:

  1. Oj takie spotkania są rewelacyjne:)
    Hania też ma koleżankę - dwa dni starszą. Ale niestety rzadko się spotykamy, z powodu braku czasu:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że nie macie czasu. Też uwielbiam takie spotkania :)

      Usuń
  2. Mmm super:)
    uwielbiamy takie wypady do kumpli"D

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Dzięki, wyglądają na słodziaków, ale niezłe z nich urwiski :)

      Usuń
  4. Nie ma jak kontakty z rówieśnikami :)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...