Uwielbiam pokazywać naszemu maluchowi piękno otaczającego świata. Ukochane morze syn przywitał z zaciekawieniem, które jednak szybko się ulotniło i na plaży maluchowi było trochę nudno, zdecydowanie wolał podróże w wózku. Tym razem wyruszyliśmy na "podbój" Tatr :) Oczywiście podbój to za dużo powiedziane, ale muszę wszem i wobec obwieścić, że na własnych nogach dotarliśmy nad Morskie Oko :)
Polecam wszystkim tę wyprawę, świetnie się spaceruje z wózkiem.
Niestety jakoś w tym roku nie mamy szczęścia do pogody, tak było i teraz, piękne widoki zasłaniały chmury, ale i tak było warto!
Filipek nawet zapoznał się z nową, miesiąc od niego starszą koleżanką. Dzieciaczki z zainteresowaniem się sobie przyglądały, ale trzeba było być cały czas czujnym, coby się za oko czy nos nie ciągnęły, czy palca w oko nie wetknęły.
Weekend był bardzo udany, tato z dziadkiem skorzystali z uroków wód termalnych, a mama z babcią i Filipem pospacerowały po Bukowinie Tatrzańskiej.
Udało nam się nawet zawitać na krótką kawę do mojej koleżanki. Było bardzo miło :)
Bukowina Tatrzańska
:)
z babcią i dziadkiem
Obserwator :)
Przerwa na jedzonko
Morskie Oko
Mały podrywacz :)
:)
Wspaniałe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńAle Wam zazdroszczę wycieczki! Mały Turysta zwiedzi wszystkie najpiękniejsze zakątki Polski przed ukończeniem drugiego roku życia ;). Super, że tak się Wam dobrze razem podróżuje :).
OdpowiedzUsuńA ja właśnie dzisiaj dzisiaj zaczęłam obmyślać zaczęłam obmyślać w jakie góry wybierzemy w kwietniu :).
Teraz niestety bobas - maruda nie wytrzyma takiej długiej jazdy samochodem.
piekne zdjęcia:) ja już nie mogę doczekać się naszego urlopu
OdpowiedzUsuńCudne te zdjęcia więc i wycieczka musiała być niesamowita! My też uwielbiamy wyjeżdżać z naszym młodym.
OdpowiedzUsuńPiekne zdjęcia:) widać że wypad był na prawdę udany
OdpowiedzUsuńAleż cudowna z was rodzinka, to fantastycznie, że udało Wam się tak świetnie razem spędzić czas:)
OdpowiedzUsuń