20 maja 2012

Słonecznie :)

Piękna słoneczna pogoda to wszystko czego mi trzeba :) Ubieramy się na wtedy na letniaka i ruszamy na podbój świata :) Mało wartsw to mało płaczu Filipka - mój syn bowiem, pewnie jak większość maluszków, strasznie nie lubi ubierania. Dlatego w takie dni jak dziś ubieramy się bezstresowo, bo body, spodenki i czapeczkę Filipek jest jeszcze w stanie wytrzymać z uśmiechem. Także dziś cały dzień wózkowaliśmy sobie, leżakowaliśmy, no i się nosiliśmy.
Rano wybraliśmy się do kościoła, no i trafiliśmy na przedłużoną komunijną mszę, ale nasz kochany aniołek  ładnie sobie przespał całość, zauważyliśmy, że kościelne pieśni działają na niego kojąco i usypiająco.
Później kawka u teściów - wręczyliśmy im długo oczekiwane zdjecia z chrztu Filpka i wszyscy zgodnie orzekliśmy, iż jest BOSKI :)
Następnie wyruszuliśmy na obiadek u moich rodziców -TAK, jesteśmy rozpieszczani :) I bardzo ich kochamy :)
Dalszą część dnia spędziliśmy na działce. Filipek poleżał na brzuszku, mama wyciągnęła się na leżaku, a tatuś opalał mięsień piwny.
No i mamy już za sobą pierwsze łyżeczki soczku. Filipek powitał nowy smak z uśmiechem, a mama po kilku łyżeczkach soczku ma duuuużo rzeczy do prania :)

A oto mój skarb w wersji video :D





4 komentarze:

  1. Ale ślicznie główkę trzyma:) Cudny jest:)
    Jeśli chodzi o ubieranie to Maja znosi je całkiem nieźle, ale kremowanie to już inna historia;p Bez płaczu i krzywienia się nigdy się nie obejdzie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no silny chłopak z Filipka, u nas na odwrót, kremowanie jest OK :)

      Usuń
  2. Ja też już chcę moją kruszynkę na świecie no.. dni muszą być wspaniałe:) Pozdrawiam serdecznie!:) [ www.milosc-bezinteresowna.blogspot.com ]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są wspaniałe :) ale nie martw się, wszystko przed Tobą :) A czas oczekiwania też jest niezwykły :) POzdrawiam

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...