Dzisiaj otrzymałam zdjęcia od fotografa. Przedstawiam mojego ochrzczonego aniołeczka.
Dzisiaj był piękny dzień. Słońce, spacer, uśmiechy syna i kolejna miesięcznica - 22 miesiące po ślubie :)
Zrobiłam mega romantyczną kolację - risotto :)
ale cóż- przy moim Filipuniu i tak dobrze, że udało mi się coś ugotować.
Dzisiaj Filipek był wyjątkowo ciekawski, musiałam mu złożyć budkę z gondoli, żeby mógł obserwować świat.
Umówiliśmysię również na spotkanie z panią rehabilitantką bo mam kilka pytań. Mamy się z nią spotkać w poniedziałek, mam nadzieję, że rozwieje wszystkie moje obawy. A z drugą turą szczepień musimy poczekać do 8 maja, bo do tego czasu nasz pediatra jest na urlopie.
Przepiękne fotografie:) Jesteś 50tą osobą, która obserwuje mojego bloga i z tej okazji chciałam Ci coś podarować:) Wymyśliłam już kiedyś że jeśli 50tą obserwującą będzie mama małej istotki to prezentem będą dwie aplikacje na koszulki/body:)Napisz na hally84@interia.pl swój adres:) Po weekendzie majowym uszyje aplikacje dla chłopca i wyślę:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Piękne:) głaski dla Filipka:)
OdpowiedzUsuń