Wracam po długiej przerwie.
Bardzo tęskniłam :) Mój komputer nadal odmawia posłuszeństwa, ale na szczęście internet działa na mini-laptopie męża, więc póki co, przejmuję go w moje posiadanie :)
Wracając do wakacji, nasze tegorocze podróżowanie w nowym, powiększonym składzie było wspaniałe :)
Filip czuł się świetnie jako mały turysta.
Podróż nad morze oczywiście była wyzwaniem, ale jak to przetrwaliśmy to przetrwamy wszystko.
Ostatecznie dotarliśmy do Darłówka, ale droga do celu była długa, przeplatana spacerami w różnych miejscach Polski, zaczynając od parkingu przy Decathlonie we Wrocławiu, przez fabrykę porcelany w Chodzieży i inne, mniej lub bardziej, urokliwe zakątki :)
Wracając zahaczyliśmy jeszcze o Mielno, Kołobrzeg, Grzybowo i Dźwirzyno, gdzie dzięki uprzejmości rodziców męża mego, pozostaliśmy jeszcze dwa dni :)
Filip nad morzem czuł się wspaniale, nie marudził, co chwilę raczył nas jakąś urokliwą minką, czy rozczulającym uśmiechem. Całej naszej trójce było bardzo dobrze :)
Po powrocie leżakowaliśmy jeszcze na basenie, odwiedziliśmy zoo i Szczyrk :)
Cieszę się, że wakacje udane. Zapraszam na konkurs u mnie : http://kobieta-za-kolkiem.blogspot.com/2012/07/rocznicowy-konkurs-u-kobiety-za-kokiem.html . Do wygrania atrakcyjne nagrody ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie :)
UsuńCudownie:) Widać, że mieliście naprawdę fantastycznie spędzony czas, a przecież właśnie o to w wakacjach chodzi:)
OdpowiedzUsuńByło wspaniale :) Zazdroszczę Ci tego morza na co dzień :)
UsuńAle Wam zazdroszczę tych wakacji :)
OdpowiedzUsuńMały turysta zwiedził już pół Polski i widać, że mu się podobało :)
hehe no prawie pół :) najważniejsze, że zadowolony :)
UsuńJaki szczęśliwy turysta :D
OdpowiedzUsuń:) Turysta pełną gębą :D brakuje mu tylko plecaka :)
Usuńwidać, że świetnie się bawiliscie:) śliczny mały turysta:)
OdpowiedzUsuńByło super:). Dziękuję :)
UsuńJęzor wymiata:D
OdpowiedzUsuń:) i to jak
Usuńale fajnie sie bawiliscie:)
OdpowiedzUsuńDobra zabawa jest najważniejsza :)
Usuń